Nikt nie lubi żyć w zagraconym, zaśmieconym i brudnym budynku. Niestety, często zdarza się, że bezpieczeństwo i estetyka korytarzy w blokach pozostawiają wiele do życzenia. Może być to związane nie tyle ze świadomym działaniem lokatorów, co z ich niewiedzą na temat zachowania porządku i estetyki w częściach wspólnych budynku. Równocześnie można odnosić wrażenie, że firma sprzątająca nie wywiązuje się ze swoich obowiązków. No właśnie – co obejmuje zlecone jej utrzymanie czystości w budynkach wielorodzinnych? Czego nie robi firma sprzątająca, a czym powinni się zająć sami lokatorzy? Te właśnie zagadnienia poruszamy w poniższym tekście.
Nawet przy maksimum dobrych chęci w mieszkaniach nie da się zmieścić wszystkiego. Problemem są zwłaszcza większe rzeczy, jak wózki dziecięce czy rowery. Często lokatorzy wystawiają je po prostu na korytarz. Zdarza się czasem, że stoją na nim także stare meble – właściciel dopiero oczekuje na samochód, który je zabierze. Przechowywanie przedmiotów na korytarzu jest dopuszczalne, ale wyłącznie w miejscach, gdzie nie utrudniają przejścia w przypadku pożaru lub innego zagrożenia zdrowia i życia, czyli na drogach ewakuacyjnych oraz ciągach komunikacyjnych.
Jest to wymóg nakładany na wspólnoty mieszkaniowe przez przepisy przeciwpożarowe. Chociaż każda wspólnota ma swój własny regulamin mówiący o tym, jakie przechowywanie przedmiotów na klatce schodowej jest możliwe, musi być on dostosowany właśnie do nich. Równocześnie powinno zostać przez nią wyznaczone osobne pomieszczenie na takie właśnie rzeczy.
Organizacja przestrzeni wspólnej w budynkach mieszkalnych musi zatem uwzględniać dostęp do dróg ewakuacyjnych, jak również wygodę mieszkańców.
Za utrzymanie czystości w budynkach wielorodzinnych odpowiada oczywiście wspólnota lub spółdzielnia mieszkaniowa. W tym celu zazwyczaj wynajmuje firmę sprzątającą, która przeprowadza odpowiednie działania w wyznaczone dni robocze. Jednak to, że za utrzymanie czystości w budynkach wielorodzinnych odpowiada firma, nie zwalnia lokatorów z obowiązków dbania o estetykę części wspólnych.
Mówiąc inaczej – jeśli ktoś nabrudzi, musi po sobie posprzątać. Dotyczy to zwłaszcza różnego rodzaju remontów i prac naprawczych, podczas których roznosi się kurz, gruz czy tynk po klatce schodowej oraz korytarzach. Warto również dodać mniej znany fakt, że firma sprzątająca nie zajmie się wycieraczką przed drzwiami mieszkania ani też przestrzenią pod nią. Ten element wyposażenia jest traktowany jako własność lokatora, a co za tym idzie – to on odpowiada za utrzymanie porządku w tym miejscu.
Uwaga – zasady porządku w klatce schodowej są również takie same dla części zewnętrznych budynku, czyli chodnika, placu lub podwórka. Tu również obowiązuje zasada, że każdy sprząta po sobie. Nie można także przechowywać tam przez dłuższy czas większych przedmiotów, chyba że są do tego wyznaczone miejsca, np. miejsca na zaparkowanie rowerów.
Jeśli za utrzymanie czystości w budynkach wielorodzinnych odpowiada firma sprzątająca, warto wiedzieć, jakie są jej obowiązki. Oczywiście wszystkie powinny być wymienione w umowie, jaką zawiera z nią wspólnota mieszkaniowa. Zazwyczaj zakres prac obejmuje:
Powierzenie sprzątania firmie znacznie ułatwia wspólnocie zarządzanie przestrzenią wspólną w budynkach wielorodzinnych. Należy jednak mieć na uwadze, że firma taka nie tylko powinna dysponować ilością pracowników odpowiednią do wielkości budynku, ale również specjalistycznych sprzętem do utrzymywania czystości. Są to nie tylko miotły i odkurzacze – równie istotne będą środki używane do usuwania zanieczyszczeń. Gdzie znaleźć taką firmę?
Usługi porządkowe we Wrocławiu prowadzi Siton. Jesteśmy firmą, której można zaufać, ponieważ dysponujemy wszystkim, co potrzebne do zapewnienia czystości w budynku oraz na jego terenie zewnętrznym. Ponadto zajmujemy się także sprawami technicznymi i bieżącym utrzymaniem terenów zielonych wokół budynków, co sprawia, że może zaoferować kompleksową obsługę nieruchomości. Zapoznaj się z pełną ofertą i zamów usługi Siton już dzisiaj!